Kilka makijażowych trików, które dobrze jest znać

Witam Was dziewczyny,

dziś mam dla Was post krótki i lekki, który ułatwi Wam życie makijażowe i pozwoli uniknąć zbędnych frustracji. 

1. Taśma przy oku: idealny trik, gdy chcemy zrobić perfekcyjna kreskę lub ostre smoky eye. Wystarczy przykleić kawałek taśmy klejącej w zewnętrznym kąciku oka i działać z cieniami lub eyelinerem. Zanim przykleimy taśmę na delikatną skórę oka należy kilka razy przykleić i odkleić ją od ręki aby klej zbyt mocno się nie kleił. Unikniemy wtedy podrażnienia. 
   
    
2. Krople do oczu na suchą maskarę: ile razy ulubiony tusz do rzęs nam wysychał, gdy potrzebowałaś go użyć jeszcze jeden, jedyny raz bo znów zapomniałaś kupić nowy? Jeżeli masz w domu krople do oczu- masz problem z głowy bo wystarczy wpuścić do tubki 1-2kropelki, zamieszać i powinno zadziałać :) gorzej jak nie ma kropli... wtedy do kubka z gorącą woda wrzuć tusz i odczekaj 5 minut.
3. Jasna kredka to większe oko: wystarczy, że wypełnimy linię wodną jasną, cielistą kredką a optycznie powiększymy oko.
   
4.  Tightlining: czyli malowanie czarną kredką pod dolną linią rzęs. Krok ten optycznie zagęści rzęsy i sprawi, ze będą wyglądać na ciemniejsze.
    
   źródło: beautylish.com
   
   
5. Krem + podkład: gdy nie mam czasu na perfekcyjny, full face makeup, lub po prostu chcę wyglądać naturalniej, bez tony produktu na buzi, wtedy mieszam trochę kremu, z reguły rozświetlającego z pompką fluidu. Rozrabiam to w palcach i wklepuje w skórę. Mix ten daje delikatne krycie, które wyrównuje koloryt skóry i pięknie rozświetla dzięki kremowi. 
   

Dziewczyny,

Przedstawiłam Wam kilka moich trików, które stosuję z powodzeniem w moim makeupie. Jeżeli znacie inne, pomocne sposoby na ułatwienie życia przed lustrem wpisujcie je w komentarzach pod spodem.

Dzięki 

XOXO