piątek, 21 listopada 2014

Makijaż inspirowany Kylie Jenner :)

Dziewczyny, 

szalone lata 90te znów są w modzie! A kto jest w tym nurcie najbardziej popularną trendsetterką? Oczywiście nie kto inny, jak jedna z "Kardashianek" - cudowna Kylie Jenner. Jej makijaże wyjęte są prosto z lat 90¡! Więc, co charakteryzuje ta dekadę? Brązy i maty. Usta czy oczy były zaznaczone odcieniem brązu. Cera matowa. Nie było mowy o blasku, brokacie czy czymkolwiek co odbijałoby światło. Obejrzyjcie sobie teledyski Mariah Carey z lat 90 - tam wszystko widać :) 


Makijaż, który wam przedstawie jest zainspirowany poniższym zdjęciem. Ten look jest bardzo kobiecy i pełen swoistego wdzięku, bardzo odpowiedni na jesień i zimę.

Oczywiście znacie wzór. Na początek przygotowujemy powiekę. Primer to mój święty gral, którego nie mogłabym pominąć w makijażu oka. Pierwszy krok to zmatowienie powieki. Kylie na środku powieki ma delikatny cielisto-różowy cień. I takim właśnie kolorem zmatowimy całą powiekę do jej załamania.

W zewnętrznym kąciku oka budujemy ciepły, delikatny brąz. Przeciągamy go po załamaniu powieki aż do wewnętrznego kącika. Dobrze blendujemy, żeby uzyskać miękkie przejście koloru. Postanowiłam dodatkowo podkreślić środek powieki delikatnym różem, żeby jeszcze bardziej powiększyć moje oko, ponieważ oczy Kylie wydaja się być gigantyczne.

Żeby je jeszcze bardziej wyciągnąć, a przy tym zachować ta miękkość przy pomocy pędzelka do eyelinera i czarnego cienia narysowałam delikatny ogonek i linie wzdłuż rzęs.

Ok, teraz na chwile zostawiamy oczy. Zbieramy jeżeli coś nam się obsypało pod oczami. I nakładamy fluid i korektor pod oczy. Dopiero teraz możemy wrócić do makijażu oka.

Obrysowujemy dolna linię rzęs tym samym cieniem, którym posłużyłyśmy się w załamaniu oka. Możemy ją delikatnie przyciemnić czarnym cieniem używając pędzelka do eyelinera. Kremowym cieniem podkreślamy luk brwiowy i wewnętrzny kącik oka. A teraz mały trik, aby oczy wydawały się większe używamy cielistej kredki do oczu i zaznaczamy nią linie wodną rzęs.

 Dobra dziewczyny, a teraz pora na prawdziwe wyzwanie. Kylie ma mocno wytuszowane i wydłużone rzęsy. Wiec wydłużający tusz w rękę i do pracy. Tuszujemy górne i dolne rzęsy. Szczotkując je starajmy się "tapirować" je na boki u nasady. Tym trikiem delikatnie je zagęścimy.
To tyle jeżeli chodzi o makijaż oczu w stylu Kylie. Pamiętajmy też o jej znaku rozpoznawczym, czyli kolorze szminki, która jest zawsze matowa i w odcieniu brudnego różu. Aby dopełnić makijaż i ocieplić twarz Kylie używa duuuuużo bronzeru na policzkach. I to jej, tak na prawdę, wystarczy, ponieważ jak widać na zdjęciu nie nałożyła różu.




 

Mam nadzieję, że mój mini-tutorial Wam się spodobał. Wykorzystujcie go do woli, bo jest bardzo prosty i jednocześnie bardzo kobiecy, a przy tym nie nachalny :) Życzę zatem miłej zabawy kobietki!!

XOXO

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz